W ciągu dwóch dni powstały kanapy z otwieranymi siedzeniami do przejścia do przodu i do lodówki ;). Tylne siedzenie dla 3 osób, wyższe pochylone, będzie miało zagłówki, przednie bardziej pionowe i bez zagłówków. Będziemy się zmieniać w każdym razie :P Dziś zawiozłem je do tapicera i czekam na wycenę, jeśli będzie za duża, niestety będę musiał jeszcze pokrążyć w poszukiwaniu taniości. Pierwszy raz, gdy dopasowałem je w żuku, ogarnąłem całokształt tego jak to wspaniale będzie funkcjonowało, gdy wszystko będzie gotowe ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz